Oto film, który łamie schematy narracyjne i… wszelkie możliwe prawa autorskie, a jednocześnie jest jedynym w swoim rodzaju wyznaniem kinofilskiej miłości. Panie, Panowie, czas na Ostatnie cięcie!
Czy wiecie, co łączy Gretę Garbo, Kate Winslet, Ala Pacino, Kim Novak, Mela Gibsona, Jamesa Stewarta, Zbyszka Cybulskiego i muzykę z filmu Flashdance? Wbrew pozorom – bardzo dużo. Co więcej, łączy ich to samo, co Julię Roberts, Marlona Brando, Sharon Stone, Cary’ego Granta i Królewnę Śnieżkę. Cała ta plejada gwiazd – a także wiele innych – pojawiła się w filmie György’ego Pálfiego Panie, panowie: Ostatnie cięcie z 2012 roku. Zapytacie: jak to możliwe? To bardzo proste – węgierski reżyser stworzył film, który składa się z pociętych fragmentów najróżniejszych filmowych obrazów, pieczołowicie ułożonych w jedną historię, stanowiącą uniwersalną opowieść o uczuciu mężczyzny i kobiety. Coś, co kino serwowało nam miliony razy, ale po raz pierwszy w tak smakowity sposób!
Ostatnie cięcie jest miłą niespodzianką dla fanów Pálfiego, prawdziwą gratką dla wielbicieli kina i niezłym sprawdzianem dla filmoznawców. Ile filmów zdołacie rozpoznać? Ile ekranowych gwiazd dojrzycie? Musicie przekonać się sami. W tym roku Etiuda&Anima, postanowiła w ramach cyklu „Środkowoeuropejskie found footage” pokazać dzieło Węgra i przyprawić Was o szybsze bicie serca. Jesteśmy pewni, że pokochacie ten film, bo powstał z miłości do kina – jego umiejętności opowiadania historii i zauroczenia widza od pierwszych minut seansu.
Katarzyna Borucka
Środkowoeuropejskie found footage (I)
Panie, panowie: ostatnie cięcie (2012)
23 listopada, godz. 18:00, Małopolski Ogród Sztuki
Zapisz się do newslettera wypełniając pola poniżej. Postaramy się Cię uszczęśliwić.
Subscribe to the newsletter by filling in the fields below. We will try to make you happy.